O Mistrzostwach Europy, pisaniu bloga itp…

Jesteśmy już ponad tydzień po Mistrzostwach Europy w Portuaglii. Na pisanie brakło czasu, nerwów i chyba również ochoty.

Byłem już gotów na opisanie czwartej konkurencji, ale wtedy zaczęły się bardzo intensywne dni. Codzienne latanie i musztra od samego rana nie dawały szans na spokojne przysiedzenie przy laptopie. Każdy dzień po czwartym tasku kończyliśmy wykończeni, najczęściej po 22:00. 

Meta znajdowała się daleko, a zwózka z niej trwała ponad 2 h. Czas ten nie tylko spędzaliśmy odpoczywając, ale również użerając się z obsługą zawodów (niektóre osoby próbowały zaganiać zawodników jak bydło, ale to osobna historia).

Tak czy inaczej, kolejne moje taski to przykład tego jak mozna spierniczyc potencjalnie dobry wynik.

W sumie rozegraliśmy 8 konkurencji. O ile zdarzyło mi się kilka bardzo dobrych, to reszta była po prostu średnia, dwie całkiem słabe. Nie ma sensu opisywać wszystkich po kolei. Ostatecznie, zawody kończe na 54 miejscu.

Z naszych pięknie poszło Michałowi, Krzyśkowi oraz Jackowi. Szczegółowe lokaty poniżej:

21. Michał Gierlach
28. Krzysztof Schmidt
44. Jacek Górski
54. Mariusz Wiśniowski
74. Klaudia Bułgakow
84. Paweł Faron
131. Dominika Kasieczko

Mistrzem Europy został Brytyjczyk – Theo Warden (Ozone Enzo 3), drugi był Niemiec – Torsten Siegel na Boomerangu 11, trzeci – Włoch, Biagio Alberto Vitale (również Enzo3)

Wśród kobiet zwyciężyły francuzki: Pierwsza – Seiko Fukuoka Naville (Ozone Enzo 3), tuż za nią Meryl Delferriere (Ozone Enzo 3). Trzecie miejsce zajęła Yael Margelisch ze Szwajcarii (Ozone Enzo 3).

Klasyfikacja narodowa:
1. Hiszpania
2. Włochy
3. Francja

Jako Polska zajeliśmy 7 miejsce, a różnice w stosunku do piątej pozycji były minimalne. Sądzę, że w aktualnym składzie nawet czwarta lokata była w zasięgu. Może zabrakło trochę mocy, ale wierzę, że będzie coraz lepiej!

Opis wszystkich konkurencji oraz wyniki szczegółowe znajdziecie na stronie:

https://airtribune.com/europg2018/results

 

Do Polski wróciłem trochę zawiedziony, na szczęście już od najbliższej niedzieli jest szansa na poprawę humoru. Ruszamy na Paralotniowe Mistrzostwa Polski do Bułgarii!

Nie wiem czy uda mi się pisać na bieżąco, wszystko będzie zależało od ilości dostępnego czasu. Będę się starał, zobaczymy co z tego wyjdzie.